Dlatego inną sugestią jest to, żeby kupić nosidełko na rynku, popularnie zwane kangurkiem. Dzięki temu akcesorium noszenie na rękach dużo zyskuje. Będziesz mieć wolne ręce do pracy i spokój umysłu, że Twoje dziecko otrzymuje uczucie matki, którego tak bardzo potrzebuje. Ważne wyjaśnienie: unikaj używania nosidełka podczas

moze Pani poszukac dobrego terapeuty NLP i po jednej sesji nawyk zniknie, ale problem nie zniknie+pojawi sie inny nawyk....pytanie co sie za nim kryje, jaka pelni role?...temat na konsultacje psychoterapeutyczne....powodzenia, pozdrawiam serdecznie, Violetta Ruksza
Rozpoznać można ją poprzez widoczne ułożenie nóżek dziecka w literę „W” jeżeli spojrzymy na dziecko z lotu ptaka. W takiej pozycji mamy ugięte kolanka, stawy biodrowe i zrotowanie bioder do wewnątrz, jak również można zaobserwować wzmożone koślawienie stawów skokowych. Typowy siad „W” można zaobserwować w momentach
Zapamiętaj Rejestracja Pierwsze Kroki Pytania Bez odpowiedzi Tematy Kategorie wiekowe Użytkownicy Kontakt dziecko pytanie zadane 8 października 2013 w 3-4 lata przez użytkownika monikadkr (50,555) 30 odpowiedzi +20 głosów Najlepsza odpowiedź tlumaczyc ze to nie ładnie i dać chusteczkę żeby wydmuchało samodzielnie nosek:) dmuchanie będzie ciekawsze niż dłubanie:) odpowiedź 9 października 2013 przez użytkownika olamama2 (66,862) wybrane 20 października 2013 przez użytkownika monikadkr +21 głosów mam ten sam problem, ja tłumacze synkowi jakie to jest obrzydliwe, jakie są tam zarazki, zawstydzam go delikatnie zwracając mu uwagę, odpowiedź 9 października 2013 przez użytkownika mama Milena (50,647) +20 głosów Tłumacz, że jak będzie tak robiło to inne dzieci nie będą chciały się z nim bawic. u mojej kuzynki to się sprawdza odpowiedź 9 października 2013 przez użytkownika daracz (48,398) +21 głosów ten problem jest o tyle trudny ze syn nad tym nie panuje nie kontroluje tego gdy zwróce mu uwagę zawstydza sie odpowiedź 10 października 2013 przez użytkownika mama Milena (50,647) +20 głosów Tłumaczenie to chyba najlepsza rada i ciągłe zwracanie uwagi. Nie można tego bagatelizować, im będzie starsze tym będzie trudniej oduczyć odpowiedź 11 października 2013 przez użytkownika martusia2420 (53,460) +20 głosów Trzeba mu wytłumaczyć że to nieładnie i niegrzecznie, że w nosku zbierają się kurz brud i bakterie które są niezdrowe. ale tak naprawdę im częściej się dziecku zwraca uwagę tym bardziej ono w tym nosku kopie :) trzeba też zachować umiar z uwagami. dziecku prędzej czy później się to znudzi i znajdzie sobie inne zajęcie :) odpowiedź 2 listopada 2013 przez użytkownika margolcia (6,782) +19 głosów musisz mu wytłuaczyc że to brzydko wygląda odpowiedź 3 listopada 2013 przez użytkownika mistrzyni4145 (52,291) +19 głosów tłumaczenie nie pomaga :-( odpowiedź 3 listopada 2013 przez użytkownika mama Milena (50,647) +18 głosów Mam ten sam problem i tłumaczenie na niewiele się zdaje.... odpowiedź 6 listopada 2013 przez użytkownika Melka76 (26,953) +16 głosów Najlepiej wytłumaczyć dziecku , można opowiedzieć to przez jakąś historie o bakteriach lub o dużych dziurkach w nosie :P może się sprawdzi . odpowiedź 25 grudnia 2013 przez użytkownika Nensi Nknk (16,752) Strona: 1 2 3 dalej » Popularne tematy dziecko zdrowie kobieta ciąża czas wolny Podobne pytania Co zrobić żeby przedszkolak chciał wziąć udział w przedstawieniu ? Co zrobić żeby czterolatek nie bał się psów? Co zrobić gdy dziecko nie chce myć zębów pastą? Co zrobić żeby nie leciała krew z nosa? Co zrobić, by katar nie rozwinął się w poważniejszą chorobę i przyspieszyć leczenie infekcji? Witaj! Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka! 13,148 pytań 119,782 odpowiedzi Najlepsi użytkownicy 07/2022 Kategorie wiekowe Ciąża - I trymestr (229) Ciąża - II trymestr (113) Ciąża - III trymestr (272) Noworodek (356) 0-6 miesięcy (696) 6-12 miesięcy (555) 1 roczek (527) 2 lata (699) 3-4 lata (671) Powyżej 4 lat (808) Inne (8,222) Regulamin Polityka Prywatności © Copyright by 2022, partner: ...
Naukowcy ustalili, że grozi ci poważna choroba mózgu. Dłubanie w nosie postrzegane jest jako zupełnie nieszkodliwy nawyk. Lekarze podkreślają jednak, że może mieć wiele negatywnych konsekwencji dla zdrowia. Może skutkować m.in. wprowadzaniem wirusów, bakterii i innych zanieczyszczeń do nosa czy uszkadzaniem tkanki i struktury Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2014-09-03 21:41:23 Nadine_ Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-09-15 Posty: 40 Temat: Jak oduczyć wycierania gili w mebleDziwny problem, ale sama już nie mam pomysłów jak oduczyć córkę złych nawyków. Ma prawie 9 lat, a wyciera gile z nosa gdzie popadnie, robi to w ukryciu, robiła to u mojej mamy, pewnego dnia odkryłyśmy że tył fotela był cały w suchych gilach, było tłumaczone, proszone a ona znowu to zrobiła, tym razem za łóżkiem, cała ściana ubabrana, fujjj. Czy to normalne? Taka duża dziewczynka a takie zachowanie? Do tego nie umie wydmuchiwać nosa, nie umiem jej nauczyć smarkania w chusteczkę, próbowałam różnych metod, próśb i nic. Mieliście podobne sytuacje, jak sobie z tym poradziliście? 2 Odpowiedź przez gojka102 2014-09-03 22:53:23 gojka102 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-28 Posty: 8,605 Wiek: 30+(dokładnie nie pamiętam:)) Odp: Jak oduczyć wycierania gili w meble Moja córka,będąc młodszą i obserwując tatusia dłubała w razy powiedziałam,że to obrzydliwe i jeśli już musi niech zrobi to na osobności a potem wytrze paluszki w była już nieco starsza- 5,6 lat powiedziałam,że to obrzydliwe i że nie dam się dotknąć bo może zostawić mi gdzieś swego jest w wieku Twojej i od dawna nie widziałam by dłubała w duża dziewczyna i musi nauczyć się wydmuchiwać jej, dziecku trudno jest wydmuchać więc zaproponuj by poszła do łazienki i podłubała w nosie ale ma się wytrzeć chusteczką i umyć na razie- kiedy jeszcze kiepsko idzie jej ćwiczeniem jest zdmuchiwanie nosem piórek ze zawody kto więcej zwycięzcy- jakaś drobna ale fajna proś- powiedz,że na przykład nie pojedzie na szkolną wycieczkę bo z kimś kto robi takie rzeczy nie będą chciały spać w jednym pokoju by wyobraziła sobie,że siada na fotelu,dotyka jego oparcia i ma ręce całe w czyichś by się czuła?Na Twoim miejscu po odkryciu podobnego znaleziska kazałabym jej to tak posprzątać by nie było też,że nie będzie bywać u babci bo jej nie pasuje mieć uglucone meble. I generalnie- dopóki nie przestanie tego robić nie będzie nigdzie bywać. Tylko czasem wśród mroku,straszy i krąży wokół zamyślony marabut, w lepkich błotach błądzący ptakLecz dzień lęki wymiecie,wiec spokojnie możecie drzwiami trzasnąć i zasnąć gdy "dobranoc" powiemy wam 3 Odpowiedź przez Magda8891 2014-09-06 21:14:30 Magda8891 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-07-23 Posty: 416 Odp: Jak oduczyć wycierania gili w meble Myślę że gojka102 ma rację. To duża dziewczynka i powinna rozumieć takie rzeczy, ale pod jednym warunkiem...pod warunkiem że mała nie robi tego na tle nerwowym. Może to się wydać niemożliwe al niestety takie rzeczy się zdarzają i nazywa się to zachowaniami kompulsywnymi... mogą mieć różną formę od częstego dłubania w nosie aż po wyrywanie włosów jeden po drugim aż będą łyse placki...Myślę że sama najlepiej znasz swoje dziecko i rozpoznasz czy jest to po prostu nieładny nawyk czy coś więcej... Ja jako pierwsza pod sercem Cię o Twe zdrowie najgoręcej przy Tobie od pierwszego moje dziecko, ja... Twoja mama... 4 Odpowiedź przez Małpa69 2014-09-06 21:29:15 Małpa69 Redaktor Działu Zdrowie i Domowe Ognisko Nieaktywny Zawód: Żona dyrektora Zarejestrowany: 2013-09-13 Posty: 5,925 Wiek: 30 tuż tuż Odp: Jak oduczyć wycierania gili w mebleTak od drugiej strony, mówisz że tych gili jest dużo, to czy dziecko nie ma czasem jakiegoś problemu laryngologicznego? Nos nie powinien być ciągle zagilony i z babami. 5 Odpowiedź przez kammiś 2014-09-06 22:01:05 kammiś Ban na życzenie Użytkowniczki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-06-29 Posty: 3,984 Wiek: 22 Odp: Jak oduczyć wycierania gili w meble Ja popieram to co mówią dziewczyny - ma prawie 10 lat, dzieci w jej wieku wiedzą że nawet i się wychodzi i wydmuchuje nos na osobności, to przecież 3 klasa! Dałabym karę - nie chodzi do nikogo i ma to posprzątać. I tak za każdym razem, aż się laryngologiczny swoją drogą, wychowanie swoją drogą. Mając problem laryngologiczny też można sobie nos w chusteczkę wydmuchać. To nie jest niemowlak. "Nawet najmniejszy kot jest arcydziełem natury". 6 Odpowiedź przez Anik38 2014-09-07 00:40:40 Anik38 Redaktor Działu Miłość Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-08 Posty: 906 Odp: Jak oduczyć wycierania gili w mebleCzego ja nie próbowałam....Jak to się fajnie mówi komuś, kto nie ma dzieci ( i nie zamierza ich mieć), ach....Kammiś, zapraszam do mojego syna - 8 lat - jak zdołasz sprawić, żeby nie dłubał w nosie i (bleee) nie zjadał tego, będziesz WIELKA. 7 Odpowiedź przez kammiś 2014-09-07 21:44:46 kammiś Ban na życzenie Użytkowniczki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-06-29 Posty: 3,984 Wiek: 22 Odp: Jak oduczyć wycierania gili w meble Anik38 napisał/a:Czego ja nie próbowałam....Jak to się fajnie mówi komuś, kto nie ma dzieci ( i nie zamierza ich mieć), ach....Kammiś, zapraszam do mojego syna - 8 lat - jak zdołasz sprawić, żeby nie dłubał w nosie i (bleee) nie zjadał tego, będziesz 30stki będzie tak robił?Ja rozumiem małe dzieci, ale starsze rozumieją, co się do nich mówi - rozumieją słowa, to czego nie wolno i (TO BARDZO ISTOTNE) rozumieją ostrzeżenia przed konsekwencjami. Wyciągnęłabym konsekwencje i tyle. Im szybciej by się oduczył, tym lepiej dla niego. Ja jestem na ogół ostra i o dziwo dzieciaki w rodzinie mnie słuchają. Potrafię wyegzekwować niektóre rzeczy lepiej niż ich rodzice, po prostu mówię co myślę stanowczym tonem. Ja sie z żadnymi dziećmi po prostu nie cackam, nie proszę, nie przekonuję. Jak mam gości, mówię krótko - dzieci nie dotykają kota, laptopa, telewizora, lodówki, telefonu. Chcesz coś, to zapytaj. Jak mówię że nie wolno to mówię że nie wolno, dziecko powinno słuchać dorosłych. Opuszczaj deskę w toalecie (żeby mi kot nie wpadł), bo jak nie to - przykład - nie dostaniesz deseru który wszyscy będą jedli. I to co mówię robię konsekwentnie, bo jak nie to się nie nauczy. "Nawet najmniejszy kot jest arcydziełem natury". 8 Odpowiedź przez Anik38 2014-09-08 16:15:46 Anik38 Redaktor Działu Miłość Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-08 Posty: 906 Odp: Jak oduczyć wycierania gili w meble kammiś napisał/a:Anik38 napisał/a:Czego ja nie próbowałam....Jak to się fajnie mówi komuś, kto nie ma dzieci ( i nie zamierza ich mieć), ach....Kammiś, zapraszam do mojego syna - 8 lat - jak zdołasz sprawić, żeby nie dłubał w nosie i (bleee) nie zjadał tego, będziesz 30stki będzie tak robił?Ja rozumiem małe dzieci, ale starsze rozumieją, co się do nich mówi - rozumieją słowa, to czego nie wolno i (TO BARDZO ISTOTNE) rozumieją ostrzeżenia przed konsekwencjami. Wyciągnęłabym konsekwencje i tyle. Im szybciej by się oduczył, tym lepiej dla niego. Ja jestem na ogół ostra i o dziwo dzieciaki w rodzinie mnie słuchają. Potrafię wyegzekwować niektóre rzeczy lepiej niż ich rodzice, po prostu mówię co myślę stanowczym tonem. Ja sie z żadnymi dziećmi po prostu nie cackam, nie proszę, nie przekonuję. Jak mam gości, mówię krótko - dzieci nie dotykają kota, laptopa, telewizora, lodówki, telefonu. Chcesz coś, to zapytaj. Jak mówię że nie wolno to mówię że nie wolno, dziecko powinno słuchać dorosłych. Opuszczaj deskę w toalecie (żeby mi kot nie wpadł), bo jak nie to - przykład - nie dostaniesz deseru który wszyscy będą jedli. I to co mówię robię konsekwentnie, bo jak nie to się nie wiem czy będzie tak robił do 30stki. Się okaże Mój syn ma w tyłku konsekwencje. Ma gdzieś deser, nie to nie. Jakbyś mu zakazała dotykać kota, i tak by dotknął, ewentualnie zapytałby DLACZEGO. Wyjaśnienia "nie bo nie" ma gdzieś (słusznie), "bo cię podrapie" - jego ryzyko, "bo się kot boi" - no to niech ucieka. Jaki jest logiczny i namacalny powód który trafi do ośmiolatka i sprawi żeby nie tykał kota?Jaki jest logiczny powód do nie dłubania w nosie?Bakterie ma gdzieś, opinię innych również, zasady panujące w społeczeństwie też, konsekwencje CHCE w tym nosie podłubać i nie widzi powodu, żeby przestać to robić. 9 Odpowiedź przez Magda8891 2014-09-08 18:16:49 Ostatnio edytowany przez Magda8891 (2014-09-08 18:18:23) Magda8891 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-07-23 Posty: 416 Odp: Jak oduczyć wycierania gili w meble Anik38 napisał/a:kammiś napisał/a:Anik38 napisał/a:Czego ja nie próbowałam....Jak to się fajnie mówi komuś, kto nie ma dzieci ( i nie zamierza ich mieć), ach....Kammiś, zapraszam do mojego syna - 8 lat - jak zdołasz sprawić, żeby nie dłubał w nosie i (bleee) nie zjadał tego, będziesz 30stki będzie tak robił?Ja rozumiem małe dzieci, ale starsze rozumieją, co się do nich mówi - rozumieją słowa, to czego nie wolno i (TO BARDZO ISTOTNE) rozumieją ostrzeżenia przed konsekwencjami. Wyciągnęłabym konsekwencje i tyle. Im szybciej by się oduczył, tym lepiej dla niego. Ja jestem na ogół ostra i o dziwo dzieciaki w rodzinie mnie słuchają. Potrafię wyegzekwować niektóre rzeczy lepiej niż ich rodzice, po prostu mówię co myślę stanowczym tonem. Ja sie z żadnymi dziećmi po prostu nie cackam, nie proszę, nie przekonuję. Jak mam gości, mówię krótko - dzieci nie dotykają kota, laptopa, telewizora, lodówki, telefonu. Chcesz coś, to zapytaj. Jak mówię że nie wolno to mówię że nie wolno, dziecko powinno słuchać dorosłych. Opuszczaj deskę w toalecie (żeby mi kot nie wpadł), bo jak nie to - przykład - nie dostaniesz deseru który wszyscy będą jedli. I to co mówię robię konsekwentnie, bo jak nie to się nie wiem czy będzie tak robił do 30stki. Się okaże Mój syn ma w tyłku konsekwencje. Ma gdzieś deser, nie to nie. Jakbyś mu zakazała dotykać kota, i tak by dotknął, ewentualnie zapytałby DLACZEGO. Wyjaśnienia "nie bo nie" ma gdzieś (słusznie), "bo cię podrapie" - jego ryzyko, "bo się kot boi" - no to niech ucieka. Jaki jest logiczny i namacalny powód który trafi do ośmiolatka i sprawi żeby nie tykał kota?Jaki jest logiczny powód do nie dłubania w nosie?Bakterie ma gdzieś, opinię innych również, zasady panujące w społeczeństwie też, konsekwencje CHCE w tym nosie podłubać i nie widzi powodu, żeby przestać to Ci jaki jest logiczny a jeszcze bardziej namacalny powód..A no taki że jak dorosły mówi to dziecko słucha a jeżeli ktoś sobie nie umie tego wypracować to ma problem...A jaki jest logiczny i namacalny powód żeby poszedł do szkoły, odrobił lekcje , sprzątnął...? Też nie zareagujesz gdy nie pójdzie do szkoły bo będzie miał gdzieś...? Tu jest dokładnie ta sama sytuacja...Nie dotykaj kota bo sobie tego nie życzę i już...I jeszcze coś...skoro konsekwencje olewa to znaczy że są za mało konsekwentne. A gdyby CHCIAŁ pół litra to co..? też byś dała, no bo przecież CHCE... Ja jako pierwsza pod sercem Cię o Twe zdrowie najgoręcej przy Tobie od pierwszego moje dziecko, ja... Twoja mama... 10 Odpowiedź przez Cyngli 2014-09-08 19:22:29 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Jak oduczyć wycierania gili w meble Zgadzam się ze wszystkim, co napisała dzieci dłubią w nosie, w tyłku, zachowują się niestosownie. I takie zachowania mogą trwać nawet do 13 roku życia. Dlaczego? Bo to dzieci i wyuczenie posłuszeństwa to długi proces, również rozwojowy, który trwa. U jednych dłużej, u drugich że to wstyd, obrzydliwe, etc. Miałam gorszy problem z siostrą, która nie chciała się myć, zresztą opisałam to, kto chce, to poszuka i znajdzie. Samo się rozwiązało. Czasu trzeba i uśmiecham się szeroko, jak czytam Twoje posty. Pisałam identyczne rzeczy - zanim zostałam matką. 11 Odpowiedź przez Anik38 2014-09-08 20:25:04 Ostatnio edytowany przez Anik38 (2014-09-08 20:30:38) Anik38 Redaktor Działu Miłość Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-08 Posty: 906 Odp: Jak oduczyć wycierania gili w meble Magda8891 napisał/a:Powiem Ci jaki jest logiczny a jeszcze bardziej namacalny powód..A no taki że jak dorosły mówi to dziecko słuchaTo właśnie jest argument "nie bo nie" czy też "bo ja ci tak mówię" czyli żaden, na który moje dziecko nie reaguje, oczywiście młodsze dziecko, bo starsze napisał/a:A jaki jest logiczny i namacalny powód żeby poszedł do szkoły, odrobił lekcjeCo synku lubisz robić? Malować, chcesz mieć kiedyś restaurację? Musisz nauczyć się czytać, liczyć, bez tego ani rusz. Dotarło. Magda8891 napisał/a:sprzątnął...?Jak zabawki będą rozrzucone na podłodze, w nocy jak będziesz chciał wyjść do ubikacji potkniesz się i złamiesz rękę. Docierało do czasu. Potem była krótka piłka - jak dwa dni był bałagan, poszły w ruch czarne worki i młody został pozbawiony wszystkich zabawek oprócz jednej, jak odkładał ją na miejsce - dostał drugą itd... Bardzo napisał/a:Też nie zareagujesz gdy nie pójdzie do szkoły bo będzie miał gdzieś...?Dlaczego TEŻ NIE zareaguję? Nigdzie nie napisałam, że NIE REAGUJĘ, napisałam, że on ma gdzieś moje reakcje. Magda8891 napisał/a:I jeszcze coś...skoro konsekwencje olewa to znaczy że są za mało tydzień wakacji nie miał telewizji, komputera, zabawek, wyjścia na podwórko, słodyczy, nic. W nosie to miał, to znaczy wytrzymał, ale nie dało to żadnego efektu w postaci "następnym razem tego nie zrobię bo będzie kara". Był czas, kiedy jego dzień składał się z konsekwencji, szlabanów i kar. Nie dało to większego efektu. Zostało mi zlać mu pasiorem tyłek, przywiązać do kaloryfera, zostawić o chlebie i wodzie, ewentualnie przedłużyć szlaban na rok. Miałabym problem z kodeksem napisał/a:A gdyby CHCIAŁ pół litra to co..? też byś dała, no bo przecież CHCE...Nie, bo w mojej mocy jest NIE DAĆ. Nie jest natomiast w mojej mocy stać nad nim 24 godz. na dobę i trzymać mu palucha, żeby go nie włożył do jest dziecko, które dobrze reaguje na nagrody a nie na mi się sposób Gojki. Wypróbuję. 12 Odpowiedź przez Magda8891 2014-09-08 21:48:00 Magda8891 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-07-23 Posty: 416 Odp: Jak oduczyć wycierania gili w meble To nie jest nie bo nie albo nie bo ja tak mówię...JA SOBIE TEGO NIE ŻYCZĘ i koniec dyskusji...zwierzę to nie zabawka i koniec....Skoro tydzien było mało widocznie trzeba było dwóch nie wierzę że by się w końcu nie złamał skoro tydzień później zrobił to samo to od nowa szlaban na wszystko i tak do skutku-to jest właśnie konsekwencja... Czemu 2 dni zabawki leżały...? to nie uczy dziecka porządku...Przychodzi pora spania sprzątasz- nie posprzątasz nie ma wywalam zabawki które nie stoją na swoim miejscu...WYWALAM a nie chowam...i daję jak raczy odłożyć na miejsce tą jedną...Gwarantuję że po stracie zabawek na dobre zacząłby sprzątać...Nie dziwie się że mały ma gdzieś Twoje reakcje...wie że wystarczy chwilę na odwal się zrobić co mama chce i dostanie swoje zabawki z powrotem.. System motywacyjny jest super ale mądrze stosowany...Nie mówię w tej chwili o dłubaniu w nosie bo to zupełnie inny problem i nie wymagam żebyś stała przy nim 24h na dobę i go pilnowała... Ja jako pierwsza pod sercem Cię o Twe zdrowie najgoręcej przy Tobie od pierwszego moje dziecko, ja... Twoja mama... 13 Odpowiedź przez Anik38 2014-09-08 22:20:08 Anik38 Redaktor Działu Miłość Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-08 Posty: 906 Odp: Jak oduczyć wycierania gili w meble Magda8891 napisał/a:Nie dziwie się że mały ma gdzieś Twoje reakcje...wie że wystarczy chwilę na odwal się zrobić co mama chce i dostanie swoje zabawki z powrotem..Jak dwa lata to chwila... A zabawki odzyskiwał pół roku... faktycznie na odwal gojka napisał/a:Moja córka,będąc młodszą i obserwując tatusia dłubała w dłubał? Dorosły facet nie rozumie, że nie wolno? A dziwimy się dzieciom... 14 Odpowiedź przez Magda8891 2014-09-08 22:35:34 Magda8891 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-07-23 Posty: 416 Odp: Jak oduczyć wycierania gili w meble Ale je odzyskał i to jest ważne... Nie ważne w jakim czasie je odzyskał...To jest niekonsekwencja... Ja jako pierwsza pod sercem Cię o Twe zdrowie najgoręcej przy Tobie od pierwszego moje dziecko, ja... Twoja mama... 15 Odpowiedź przez gojka102 2014-09-08 23:06:11 gojka102 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-28 Posty: 8,605 Wiek: 30+(dokładnie nie pamiętam:)) Odp: Jak oduczyć wycierania gili w meble Anik38 napisał/a:Magda8891 napisał/a:Nie dziwie się że mały ma gdzieś Twoje reakcje...wie że wystarczy chwilę na odwal się zrobić co mama chce i dostanie swoje zabawki z powrotem..Jak dwa lata to chwila... A zabawki odzyskiwał pół roku... faktycznie na odwal gojka napisał/a:Moja córka,będąc młodszą i obserwując tatusia dłubała w dłubał? Dorosły facet nie rozumie, że nie wolno? A dziwimy się dzieciom...Nie-dziwimy się się ewentualnie dziwię się mego męża rodzicom. Tylko czasem wśród mroku,straszy i krąży wokół zamyślony marabut, w lepkich błotach błądzący ptakLecz dzień lęki wymiecie,wiec spokojnie możecie drzwiami trzasnąć i zasnąć gdy "dobranoc" powiemy wam 16 Odpowiedź przez kammiś 2014-09-08 23:41:26 kammiś Ban na życzenie Użytkowniczki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-06-29 Posty: 3,984 Wiek: 22 Odp: Jak oduczyć wycierania gili w meble Anik38 napisał/a:kammiś napisał/a:Anik38 napisał/a:Czego ja nie próbowałam....Jak to się fajnie mówi komuś, kto nie ma dzieci ( i nie zamierza ich mieć), ach....Kammiś, zapraszam do mojego syna - 8 lat - jak zdołasz sprawić, żeby nie dłubał w nosie i (bleee) nie zjadał tego, będziesz 30stki będzie tak robił?Ja rozumiem małe dzieci, ale starsze rozumieją, co się do nich mówi - rozumieją słowa, to czego nie wolno i (TO BARDZO ISTOTNE) rozumieją ostrzeżenia przed konsekwencjami. Wyciągnęłabym konsekwencje i tyle. Im szybciej by się oduczył, tym lepiej dla niego. Ja jestem na ogół ostra i o dziwo dzieciaki w rodzinie mnie słuchają. Potrafię wyegzekwować niektóre rzeczy lepiej niż ich rodzice, po prostu mówię co myślę stanowczym tonem. Ja sie z żadnymi dziećmi po prostu nie cackam, nie proszę, nie przekonuję. Jak mam gości, mówię krótko - dzieci nie dotykają kota, laptopa, telewizora, lodówki, telefonu. Chcesz coś, to zapytaj. Jak mówię że nie wolno to mówię że nie wolno, dziecko powinno słuchać dorosłych. Opuszczaj deskę w toalecie (żeby mi kot nie wpadł), bo jak nie to - przykład - nie dostaniesz deseru który wszyscy będą jedli. I to co mówię robię konsekwentnie, bo jak nie to się nie wiem czy będzie tak robił do 30stki. Się okaże Mój syn ma w tyłku konsekwencje. Ma gdzieś deser, nie to nie. Jakbyś mu zakazała dotykać kota, i tak by dotknął, ewentualnie zapytałby DLACZEGO. Wyjaśnienia "nie bo nie" ma gdzieś (słusznie), "bo cię podrapie" - jego ryzyko, "bo się kot boi" - no to niech ucieka. Jaki jest logiczny i namacalny powód który trafi do ośmiolatka i sprawi żeby nie tykał kota?Jaki jest logiczny powód do nie dłubania w nosie?Bakterie ma gdzieś, opinię innych również, zasady panujące w społeczeństwie też, konsekwencje CHCE w tym nosie podłubać i nie widzi powodu, żeby przestać to jest logiczny i namacalny powód?A no taki, że np. będzie siedział przez 2 godziny sam w swoim pokoju albo nie będzie dostawał słodyczy - nie jeden raz, ale przez miesiąc, albo przez dwa miesiące będzie miał zakaz na wszystko - komputer, telewizję, jest? Jest. A jak ktoś nie potrafi upilnować dzieciaka, żeby nie straszył zwierzęcia, to nie powinien posiadać i jednego i drugiego na raz. Ja miałam dzieciaka kuzynki na przechowaniu. Była "krótka piłka" - kot mógł chodzić wszędzie, on był zamknięty w jednym pokoju za drażnienie kota. Przez 3 godziny. Wyszedł z rykiem i przeprosinami. Więcej kota nie ruszył przez 3 dni ani razu. Powód to właśnie emocje zwierzęcia, które są dla mnie bardzo ważne - ważniejsze niż emocje cudzych dzieci (w tym przypadku dzieciaka kuzynki), bo to nie kot robił na złość, tylko dzieciak. I nie działa mu się krzywda - trochę dyscypliny się nauczył - niebranie jedzenia (jemy w porach wyznaczonych przez gospodarza domu), niedotykanie kota, niekrzyczenie, nietupanie, nierzucanie rzeczy gdzie popadnie, chodzenie spać o 21 - może sobie nie spać, ma być cicho - ja nie hałasuję, jemu też nie wolno. Szkoda, że go matka potem na powrót rozpuściła. "Nawet najmniejszy kot jest arcydziełem natury". 17 Odpowiedź przez Anik38 2014-09-09 00:37:02 Anik38 Redaktor Działu Miłość Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-08 Posty: 906 Odp: Jak oduczyć wycierania gili w meble Kammiś, na litość boską! Ja piszę dotykać kota. Czyli głaskać, bawić się z nim. Nie straszyć, drażnić, wyrwać ogon ani uśmiercić. Dlaczego z góry zakładasz, że dziecko będzie chciało zrobić kotu krzywdę? Mam trzy koty, młody jeszcze żadnego nie zamordował, wręcz przeciwnie, uwielbia je z wzajemnością. Dwa miesiące szlabanu na wszystko bo ośmiolatek chce pogłaskać kota, czy dlatego, że podłubał w nosie? 18 Odpowiedź przez Magda8891 2014-09-09 08:36:27 Magda8891 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-07-23 Posty: 416 Odp: Jak oduczyć wycierania gili w meble Za to że nie rozumie co się do niego po pierwsze a po drugie nie było nigdzie napisane nie głaszcz kota, tylko nie ruszaj... Skoro Twoje dziecko ma gdzieś to że zwierze się może bać to Twoim obowiązkiem jest odpowiednio na niego wpłynąć...Jezeli zwierze by się bało to nie ma znaczenia czy Twoje dziecko chce je tylko pogłaskać czy urwać mu ogon...Skoro właściciel mówi nie ruszaj tzn nieruszaj i koniec dyskusji... Nie rozumiem tego... To tak jak z psami dziecko leci do psa mimo że właściciel mówi żeby nie dotykało a potem jak coś się stanie to winne jest zwierze bo pogryzło dotkliwie.. Ja jako pierwsza pod sercem Cię o Twe zdrowie najgoręcej przy Tobie od pierwszego moje dziecko, ja... Twoja mama... 19 Odpowiedź przez BabaOsiadła 2014-09-09 11:23:03 BabaOsiadła 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-09-14 Posty: 5,676 Odp: Jak oduczyć wycierania gili w mebleChętnych do kontynuowania offtopu zapraszam do nowego wątku - jak radzić sobie z dzieckiem odpornym na nakazy, kary i konsekwencje: bardzo proszę o powrót do tematu tego topiku. 20 Odpowiedź przez czasymira 2014-09-09 11:34:36 czasymira Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-24 Posty: 750 Wiek: 34 Odp: Jak oduczyć wycierania gili w meble Musisz więcej rzeczy robić z nią wspólnie, np. razem prasujcie...Naucz ją haftować chusteczki, bierzesz kawałek prześcieradła, które jest już stare i poprute i wycinasz kwadrat na 20 cm na 20 cm i obszywasz to nitką, tzn. zwijasz paluszkami końcówki i obszywasz to nitką taką cienką i cienkim szydełkiem, i tak z kilka razy w kółko obszywasz i powstaje chusteczka do nosa...naucz córkę prasować ją, dbać o swoje rzeczy. Naucz ją też układać bieliznę w szafce. Myślę że to pomoże. Nie wegetujmy - żyjmy ! 21 Odpowiedź przez gojka102 2014-09-09 21:16:57 gojka102 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-28 Posty: 8,605 Wiek: 30+(dokładnie nie pamiętam:)) Odp: Jak oduczyć wycierania gili w meble czasymira napisał/a:Musisz więcej rzeczy robić z nią wspólnie, np. razem prasujcie...Naucz ją haftować chusteczki, bierzesz kawałek prześcieradła, które jest już stare i poprute i wycinasz kwadrat na 20 cm na 20 cm i obszywasz to nitką, tzn. zwijasz paluszkami końcówki i obszywasz to nitką taką cienką i cienkim szydełkiem, i tak z kilka razy w kółko obszywasz i powstaje chusteczka do nosa...naucz córkę prasować ją, dbać o swoje rzeczy. Naucz ją też układać bieliznę w szafce. Myślę że to mi sie porobiły...ze śmiechu..Szczególnie ta kwestia z haftowaniem:) Fantastycznie i prosto wytłumaczone jak się haftuje:) Nooo i ta bielizna w szafce..szacun:)Wybacz ale kwestia haftowania może zainteresować tego kto ma umiejetności i lubi takie dziecko wyciera gluty w fotel wcale na to nie wskazuje. Tylko czasem wśród mroku,straszy i krąży wokół zamyślony marabut, w lepkich błotach błądzący ptakLecz dzień lęki wymiecie,wiec spokojnie możecie drzwiami trzasnąć i zasnąć gdy "dobranoc" powiemy wam Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Okazuje się, że wartościowanie kryteriów podczas rekrutacji do przedszkola niepublicznego jest możliwe. Procedura ta jest stosowana w przedszkolach niepublicznych, które nie zostały wyłonione w otwartym konkursie ofert. Chodzi więc o to, że wartościowanie jest normalną procedurą w przedszkolach niepublicznych, które pobierają

Każdy ma jakieś przyzwyczajenia i nawyki. Gdy dziecko przywyknie do wykonywania danej czynności, robi to potem nieświadomie i mimowolnie. Części z nich da się oduczyć, lecz pozostałe mogą być skutkiem różnorakich napięć emocjonalnych bądź zaburzeń w funkcjonowaniu organizmu. Dłubanie w nosie bywa charakterystycznym odruchem wielu maluchów. Nie zdają sobie one jeszcze sprawy z tego, iż może to być nieakceptowane przez otoczenie. Są one jednak często strofowane i poprawiane przez rodziców, dzięki czemu prędzej czy później zapominają o tym nawyku. Dłubanie w nosie – dlaczego dzieci to robią? Gdy dziecko dłubie w nosie, prawdopodobnie wykonuje to automatycznie i nie myśli, czy wypada tak robić, czy nie. Takiego nawyku można się oduczyć, jednak proces ten wymaga czasu i odrobiny samokontroli, co jest trudne do zrealizowania w przypadku maluchów. Dłubanie w nosie często ma również na celu usunięcie zaschniętej wydzieliny, która utrudnia swobodne oddychanie – takie dłubanie w nosie u dziecka jest całkowicie świadome i intencjonalne. Ludzki nos pełni funkcję filtra – oczyszcza wdychane powietrze, a zanieczyszczenia osadzają się na błonach śluzowych. Nagromadzona wydzielina i brud często powodują drażniące swędzenie, co z kolei bywa przyczyną dłubania w nosie. Dziecko dłubie w nosie i zjada pozostałości wyciągnięte z nosa? Może być to spowodowane również potrzebą rozładowania napięć i stresów. Takie dłubanie w nosie występuje zazwyczaj u maluchów około 3. roku życia. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opisuje także obsesyjne dłubanie w nosie. Nerwica rzadko bywa powodem takiego nawyku, jednak wszelkie wątpliwości rodziców powinny być rozwiewane przez specjalistów. Dodatkowo schorzenia takie jak alergia bądź obecność polipów w nosie mogą wywołać uczucie dyskomfortu, którego następstwem jest dłubanie w nosie. Dłubanie w nosie – jakie może mieć skutki? Dłubanie w nosie – skutki tej czynności mogą być różnorodne, a czasami bywają wręcz niebezpieczne. Częste drażnienie błony śluzowej nosa może powodować jej uszkodzenia i zadrapania. To częsta przyczyna krwawień bądź powstawania strupów w nosie. Taka rana powoduje, że koło się zatacza – malucha swędzi niezagojony strup, więc zaczyna dłubać w nosie. Dodatkowo nagminne wkładanie brudnego palca do nosa bywa źródłem infekcji – w ten sposób patogeny mają ułatwiony dostęp do dróg oddechowych dziecka. Jak oduczyć dziecko dłubania w nosie? Dziecko nie zdaje sobie sprawy, że niektórych rzeczy nie wypada robić publicznie. Jedną z nich jest dłubanie w nosie. Jak oduczyć malucha tego nawyku? Pierwszym krokiem powinno być wytłumaczenie mu, dlaczego nie należy wykonywać tego przy wszystkich – łazienka lub osobny pokój są zdecydowanie lepszym miejscem. Dobry pomysł to także poranne oczyszczanie noska z nagromadzonej wydzieliny i zanieczyszczeń. Taki rytuał sprawi, że w ciągu dnia maluchowi nie będzie doskwierało swędzenie w nosie. Warto wytłumaczyć mu, że do pozbycia się brudu z nosa niekoniecznie trzeba używać swego palca – lepiej zastosować chusteczkę higieniczną. Dłubanie w nosie – jak przestać, gdy nawyk ten stanowi następstwo choroby? Alergia oraz inne schorzenia mogące nasilać ten odruch, powinny być skonsultowane u specjalisty. Mogą one wymagać wdrożenia odpowiedniego leczenia, które spowoduje, że dziecko samo przestanie dłubać w nosie. Przyczyn dłubania w nosie może być wiele. Jeśli jest to nawyk mocno niepokojący rodziców, warto udać się do specjalisty, aby wykluczyć ewentualne schorzenia. Zwykłe przyzwyczajenie wymaga natomiast wielu tłumaczeń i cierpliwości.

Tłumaczenia w kontekście hasła "dłubania" z polskiego na angielski od Reverso Context: Więc powiedzmy, że według niej, była świadkiem dłubania.
fot. Fotolia Kto dłubie? Amerykańskie badania z końca dwudziestego wieku wykazały, że około 90% badanych dłubie w nosie każdego dnia! Częściej robią to mężczyźni, zwłaszcza gdy są w miejscu odosobnienia. Niestety wielu panów wierzy, że takim miejscem jest ich samochód, a dogodnym momentem na to, by sobie podłubać jest postój na skrzyżowaniu w oczekiwaniu na zielone światło. Nic bardziej mylnego! Amerykańscy naukowcy nakryli nas i tam, drodzy panowie... Dlaczego dłubiemy? Większość osób robi to dlatego, że w nosie zalega wysychająca wydzielina. Chcemy więc udrożnić przewody nosowe, by móc swobodnie oddychać. Jest to bardzo częste u osób z nawracającymi stanami zapalnymi nosa i zatok. Zdarza się to także osobom ze skrzywioną przegrodą nosową, osobom z polipami w nosie oraz gdy zalega tam ciało obce, co zdarza się głównie u dzieci. A co do dzieci, warto sobie uświadomić, że uczą się one dłubania od dorosłych – miejmy to na względzie. Bardzo istotną przyczyną wysychania śluzówki jam nosa jest częste i długotrwałe przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach o niskiej wilgotności. W takiej sytuacji polecanym rozwiązaniem są nawilżacze powietrza. Polecamy: Katar sienny, czyli gdy cieknie z nosa... Dlaczego z dłubaniem trzeba uważać? Odpowiedź nasuwa się sama. Któż z nas nie przeżył krwawienia z nosa? Często jest ono wynikiem właśnie dłubania, podczas którego uszkadzamy powierzchowny, żylny splot Kisselbacha, umiejscowiony na przegrodzie nosowej. Nawracające krwawienie może prowadzić do powstania krwiaka podochrzęstnowego, zaś nieopróżniony krwiak może ulec zakażeniu. Ropień przegrody nosa, choć nieczęsty, grozi przeniesieniem zakażenia wyżej – ku zatokom obocznym nosa bądź nawet ku jamie czaszki. Miejscowo ropień może spowodować uszkodzenie chrząstek nosowych i trwałe zniekształcenie nosa. Kto by pomyślał?... Aby uzmysłowić nam, że sprawa nie jest aż tak błaha, a medycyna potrafi przewidzieć najdziwniejsze przypadki, dłubanie w nosie (łac. rhinotillexis) zostało nawet ujęte w międzynarodowej klasyfikacji chorób ICD-10 pod indeksem Należy do grupy: inne specyficzne zaburzenie zachowania i emocji rozpoczynające się zwykle w dzieciństwie i w wieku młodzieńczym. Podsumowując Dłubanie w nosie łączy i dzieli ludzi na całym świecie, niebezpiecznie balansując pomiędzy nieszkodliwym przyzwyczajeniem, a zaburzeniem psychicznym. Jako czynność budzi kontrowersje, ale doczekało się wielu odnośników w wyszukiwarkach internetowych, także w postaci zdjęć, na których dane nam jest ujrzeć jak dłubią celebryci i wielcy tego świata. A na poważnie – ograniczmy dłubanie, używajmy do oczyszczania nosa chusteczek higienicznych, a jeżeli dolegliwości nie ustępują, skontaktujmy się z lekarzem, najlepiej laryngologiem. Kto wie, co się kryje w naszych nosach. Czytaj też: Klimatyzacja w samochodzie - wróg czy przyjaciel? Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!
Jak wyjaśnia National Library of Medicine, wstępne badanie rhinotillexomanii w próbce nastolatków kończy się stwierdzeniem ,że ” dłubanie w nosie jest powszechne u nastolatków.”Rhinotillexomania wymaga leczenia. Na szczęście istnieje wiele możliwości leczenia dostępne dla osób, które zmagają się z tym powtarzalne zachowanie., Miałem profesora ze szkoły medycznej, który powiedział: „Naprawdę dobrze jest dłubać w nosie, o ile nikt cię nie widzi i umyjesz potem ręce”. OK, ale co z dłubaniem w nosie i ZJADANIEM go? To właśnie robi mój czterolatek każdego dnia i wiem, że nie jest jedynym dzieckiem dłubiącym w nosie i jedzącym boogie. Jedno z badań przeprowadzonych na nastolatkach wykazało, że zasadniczo wszyscy przyznali się do dłubania w nosie, zazwyczaj około 4 razy dziennie. Wiesz, że niektórzy z nich to jedzą, a ja poważnie wątpię, że myją ręce za każdym razem, gdy w to wchodzą. W ten sposób jest jakaś nadzieja że mój berbeć dorasta w non-nose picker? Lub powinienem rzucać ten walkę teraz? Being „pokaż mi dane” mama-pediatra że jestem, badałem literaturę na nose-picking i zrobił mój najlepszy wysiłek reforma mój booger-eating berbeć. Oto czego się dowiedziałam – odpowiedzi cię zaskoczą! (Przy okazji, jeśli masz niemowlę z nosem pełnym glutów, sprawdź ten post o oczyszczaniu nosa dziecka autorstwa mojej koleżanki dr Katie Bucklen. ) 1) dłubanie w nosie i jedzenie go może być nawet dobre dla ciebie. Różni naukowcy od dawna stawiają hipotezę, że jedzenie śluzu z własnego nosa jest skuteczną metodą wzmacniania układu odpornościowego. Wydzieliny z nosa zatrzymują zarazki i inne toksyny znajdujące się w powietrzu, tak że nie dostają się one do naszych płuc. Zamiast tego połykamy większość śluzu z nosa, nawet jeśli nie dłubiemy w nosie i nie zjadamy go. W przewodzie pokarmowym zarazki te mogą działać jak szczepionka, ucząc nasz układ odpornościowy, jakie patogeny znajdują się w naszym otoczeniu. Dzięki temu nasz układ odpornościowy może być gotowy do walki z konkretnymi zarazkami, z którymi stykamy się regularnie. Zbyt duża czystość może być również związana z alergiami. Kanadyjski profesor biochemii prowadzi obecnie badania mające na celu sprawdzenie tej hipotezy… ale najwyraźniej ma problemy ze znalezieniem ochotników. Nawet jeśli jedzenie smarków nie jest takie złe, brudne palce berbecia są dużym problemem. Pokryte zarazkami palce do dłubania w nosie rozprzestrzeniają choroby zakaźne, zwłaszcza wirusy, takie jak grypa i przeziębienie. A dzieci muszą się nauczyć, że dłubanie w nosie nie jest zachowaniem akceptowanym społecznie. Co więc mogą zrobić rodzice, aby ich dzieci zerwały z nawykiem dłubania w nosie? Czytaj dalej. 2) Ustal, dlaczego Twoje dziecko dłubie w nosie. Czy jest to nerwowy nawyk, czy może coś w nosie, co po prostu nie jest w porządku? Czy oni mają przeziębienie lub alergie? Jeśli to jest nerwowy nawyk, spróbuj zastąpić go innym nerwowym nawykiem, który jest bardziej do przyjęcia. Nauczyciel dał naszemu dziecku squishy piłkę bawić się z podczas story time. Utrzymanie jego rąk zajętych utrzymywało je z dala od jego nosa. 3) Nie licz na chusteczki. Przez większość czasu dzieci dłubią w nosie, ponieważ coś w nim czuje się dziwnie. Chusteczki są raczej słabe w rozwiązywaniu tego problemu. Ważne jest, aby nauczyć dzieci dmuchać i używać chusteczek, szczególnie jeśli są przeziębione lub mają alergię, ale chusteczki zazwyczaj nie robią wiele, aby naprawić chroniczne dłubanie w nosie. A dziecko i tak musi umyć ręce lub użyć środka odkażającego po użyciu chusteczek. Zamiast chusteczek, naucz dziecko dłubać w nosie w prywatnym miejscu, takim jak łazienka, a następnie umyć ręce. Jak powiedział mój profesor ze szkoły medycznej, dłubanie w nosie jest naprawdę najlepszym sposobem na oczyszczenie nosa i jest w porządku, o ile nikt inny cię nie widzi, a potem myjesz ręce. Jeśli złapiesz swoje dziecko w miejscu publicznym z palcem w nosie, wyślij je prosto do zlewu lub środka odkażającego do rąk. Pracowaliśmy z nauczycielami przedszkolnymi, aby to wyegzekwować. 4) Środek do dezynfekcji rąk jest twoim najlepszym przyjacielem. Realistycznie, prawidłowe mycie rąk zazwyczaj nie zdarza się za każdym razem, gdy maluch dłubie w nosie. Odkażacz do rąk jest skuteczny w zabijaniu ogromnej większości wirusów przeziębienia i grypy. Trzymamy butelkę na naszym blacie kuchennym. Lubię rodzaj, który pachnie tak dobrze, że nasze dzieci faktycznie lubią go używać. Wykazano, że regularne stosowanie środków odkażających do rąk w klasach szkolnych zmniejsza absencję. 5) Leczenie alergii. Co robią dzieci, kiedy swędzi je głęboko w nosie? Już wiesz – wybierają. Alergie są głównym czynnikiem przyczyniającym się do chronicznego swędzenia nosa, ale są one bardzo uleczalne. Dla sezonowych alergii, które powodują swędzenie nosa/bieganie/kongestię, zaczynam od bez recepty Zyrtec lub Claritin, z których oba są dostępne w formie generycznej. (Poproś kogoś w swojej aptece o pomoc w znalezieniu form generycznych, żebyś nie płacił za dużo). Jeśli to nie pomoże wystarczająco, porozmawiaj z pediatrą o wielu innych dostępnych opcjach leczenia. 6) Zajmij się odwodnieniem. Wysuszone gluty prawie wymagają wydłubania nosa. Po prostu nie da się ich usunąć chusteczkami. Najlepszym sposobem zapobiegania suchości w nosie jest dobre nawodnienie. Krople solankowe do nosa i nawilżacze chłodnego powietrza również mogą pomóc. 7) Nie należy stosować kar. Karanie za dłubanie w nosie jest zwykle nieskuteczne i powoduje jedynie frustrację i wstyd. Czasami rodzice (zwłaszcza ja!) odczuwają pokusę ukarania naszych dzieci, ponieważ jesteśmy tak sfrustrowani tym obrzydliwym nawykiem. Instead, try to figure out the root of the problem and address it. There are a few products out there intended to help kids stop thumb-sucking that are sometimes used by parents to stop nose picking. Są to nietoksyczne substancje o obrzydliwym smaku, które można nałożyć na palce dzieci, tak że kiedy próbują dłubać w nosie i jeść, smakuje to okropnie. Odkryłam, że są one nieskuteczne. Zazwyczaj zmywają się zaraz po tym, jak wyślesz swoje dziecko dłubiące w nosie do zlewu. Ponadto, niektóre zawierają wyciąg z ostrej papryki, który może powodować bardzo silne uczucie pieczenia w nosie dziecka. 8) Trzymaj paznokcie krótko. Nieobcięte paznokcie są pożywką dla zarazków i trudno je utrzymać w czystości. Sprzyjają one również krwawieniom z nosa. 9) Poznaj sposoby radzenia sobie z krwawieniami z nosa. Najczęstszą przyczyną krwawień z nosa jest dłubanie w nosie. Suche powietrze i suche przewody nosowe mogą również skłaniać dzieci do dłubania w nosie i powodować częste krwawienia z nosa. Spróbuj codziennie wkładać do nosa odrobinę wazeliny, aby utrzymać jego wilgotność, i zajmij się odwodnieniem, jak wyżej. Louis Chlidren’s Hospital. Bądź cierpliwy! W końcu dzieci uczą się, że dłubanie w nosie jest czynnością społecznie nieakceptowalną. Mam nadzieję, że do czasu, gdy mój maluch będzie nastolatkiem, będzie przynajmniej dłubał w nosie w łazience i mył ręce. Bądź cierpliwy. WfbTi.
  • 6rcr4cecvb.pages.dev/304
  • 6rcr4cecvb.pages.dev/362
  • 6rcr4cecvb.pages.dev/312
  • 6rcr4cecvb.pages.dev/270
  • 6rcr4cecvb.pages.dev/59
  • 6rcr4cecvb.pages.dev/272
  • 6rcr4cecvb.pages.dev/157
  • 6rcr4cecvb.pages.dev/131
  • 6rcr4cecvb.pages.dev/62
  • jak oduczyć dziecko dłubania w nosie