Wreszcie w dniach 7-8 sierpnia 2023 r. UNAM CU Krajowe Forum Pracy Socjalnej i Rezydencji Lekarskich Miejsce, w którym duża liczba pracowników służby zdrowia zebrała się, aby omówić wyzwania Usługa społeczna. Wnioski były podobne do tych zawartych w dokumencie, o którym przed chwilą wspomniałem.

Temat pierwszego wpisu na blogu Promedy porusza kwestię, z którą mamy do czynienia właściwie codziennie. Nie ma dnia, w którym nie dzwoni do nas ktoś z prośbą o wykonanie badania medycyny pracy prywatnie. Najczęściej ma przez to na myśli, że otrzymał (bądź nie) od pracodawcy skierowanie na badanie profilaktyczne i musi je gdzieś wykonać, na własną rękę. Gdzie? No właśnie, tutaj zaczynają się schody… Zgodnie z obowiązującymi przepisami, zawartymi w art. 12 Ustawy o służbie medycyny pracy z dn. pracodawca powinien kierować pracowników na badania medycyny pracy do lekarza, z którym ma zawartą umowę na wykonywanie badań profilaktycznych pracowników. Umowa ta powinna być zawarta w formie pisemnej i na okres nie krótszy niż rok. Pracodawca powinien sobie zdawać sprawę z tego, że: Pracownik nie znajdzie lekarza medycyny pracy, który mu wykona badanie bez umowy zawartej z pracodawcą (chyba, że lekarz ten złamie przepisy). Zaświadczenie o zdolności do pracy jest nieważne, jeśli zostało wystawione przez lekarza, z którym pracodawca nie ma podpisanej umowy (nawet jeśli lekarz ten ma uprawnienia do wykonywania badań pracowników). Dotyczy to nawet najmniejszych przedsiębiorców, zatrudniających np. jedną osobę na umowę o pracę na ? etatu. Podobnie rzecz się ma w przypadku firm, które zatrudniają pojedynczych pracowników w różnych częściach kraju. Przykład 1. Firma “Lajkonik” z siedzibą w Krakowie zatrudnia 50 osób, z czego 40 osób w Krakowie, 6 w Warszawie i po jednym przedstawicielu handlowym we Wrocławiu, Gdańsku, Płocku i Lublinie. Aby nie fatygować pracowników do innego miasta w celu wykonania badania profilaktycznego, firma podpisała umowę z różnymi lekarzami medycyny pracy w każdym z miast, w którym jest zatrudniony choćby jeden pracownik. Przykład 2. Pani Justyna od kilku lat prowadzi własną działalność gospodarczą – sklep odzieżowy. W tym roku postanowiła zatrudnić na 1/2 etatu sprzedawcę. Podpisała umowę z lekarzem medycyny pracy, choć nie planuje zatrudniać kolejnych pracowników. Wie, że w razie kontroli PIP, zaświadczenie wystawione przez lekarza, z którym nie miałaby umowy, jest zupełnie bezużyteczne. Co zatem należy do obowiązków pracodawcy jeśli chodzi o badania profilaktyczne pracowników? Wybór i podpisanie umowy z lekarzem medycyny pracy. Wypełnienie skierowania na badanie profilaktyczne ( w dwóch egzemplarzach – jeden dla lekarza, jeden dla pracownika). Dołączenie orzeczenia lekarskiego o zdolności do pracy do dokumentacji pracowniczej (jeden egzemplarz, drugi pozostaje u pracownika). Monitorowanie terminów kolejnych badań. Przypominamy również, że badania medycyny pracy powinny być wykonywane w czasie pracy i na koszt pracodawcy. Czy podpisanie umowy z lekarzem medycyny pracy wiąże się z dodatkowym kosztem dla pracodawcy? Oczywiście zależy to od oferty danego usługodawcy. Przed podpisaniem umowy, zawsze należy zapoznać się dokładnie z jej warunkami. Na przykład podpisanie umowy z Promeda nie wiąże się z żadnym dodatkowym kosztem. Pracodawca płaci wyłącznie za faktycznie wykonane badania. Śledźcie naszego bloga (również na Facebooku i Linkedin), będziemy poruszać istotne kwestie związane z medycyną pracy i BHP. W najbliższym czasie podpowiemy, na co zwrócić szczególną uwagę przy doborze lekarza medycyny pracy oraz jak wypełnić skierowanie na badanie profilaktyczne pracownika. Oczywiście, daj nam znać jeśli masz temat, który powinniśmy Twoim zdaniem bliżej omówić. Zdaniem psychologów: Dziś nagość przestaje być w polskich rodzinach tematem tabu, ale specjaliści uważają, że warto zwrócić uwagę jaki wpływ obnażenie rodziców wywiera na potomstwo. - Granica naszej wolności kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność naszego dziecka.
Praca, którą wykonujemy, ma duży wpływ na nasze życie. Poświęcamy na nią dużą część dnia, a także i poza wyznaczonymi godzinami zaprzątamy sobie nią głowę. Sposób, w jaki oddziałuje na nas sprawia, że przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i higieny pracy powinno stać się wysokim priorytetem. Podobnie rzecz tyczy się dopasowania pracy do naszych możliwości zdrowotnych. Zdrowie wszak mamy tylko jedno. Spis treści: Badania pracownicze Zakres i częstotliwość badań okresowych Zbadać się trzeba Badania pracownicze Z pomocą w tym przychodzi nam medycyna pracy i badania lekarskie pracowników. Wyróżniamy ich 4 rodzaje: badania pracownicze wstępne, kontrolne, końcowe oraz badania pracownicze okresowe. Dzięki nim nie tylko ustalimy, czy stan naszego zdrowia nie przeszkadza w wykonywaniu danego zawodu, ale także sprawdzimy, jak wykonywana praca przekłada się na wyniki naszych badań. Na wszystkie z powyższych badań profilaktycznych pracowników kieruje pracodawca i to on zobligowany jest do pokrycia związanych z nimi kosztów. W tym również ewentualnych wydatków związanych z koniecznością dojazdu do innego miasta. Ponadto przepisy prawne wskazują, że badanie powinny być wykonywane w czasie godzin pracy. Wyjątkiem od tej zasady jest sytuacja, w której jest to niemożliwe z przyczyn obiektywnych, np. czas pracy pracownika obejmuje jedynie weekendy. Za godziny poświęcone na wizytę u lekarza medycyny pracy przysługuje pracownikowi normalne prawo do wynagrodzenia. Zakres i częstotliwość badań okresowych To jak często będziemy przeprowadzać okresowe badania pracownicze i co dokładnie będzie badane, zależy od dwóch podstawowych elementów: naszego stanu zdrowia i rodzaju wykonywanej pracy. Dlatego tak ważne jest, aby przekazany nam przez pracodawcę druk był dokładnie wypełniony, ze szczególnym uwzględnieniem informacji dotyczącej zajmowanego przez nas stanowiska. Taka kontrola powinna odbywać się nie częściej niż co rok i nie rzadziej niż co 5 lat oraz składać się z badania ogólnego, uzupełnionego o badania dodatkowe dopasowane do warunków pracy. Ramowe wytyczne dotyczące zakresu badań okresowych można znaleźć w dotyczącym tego zagadnienia Rozporządzeniu Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 30 maja 1996 r. ( 1996 nr 69 poz. 332). W kilkustronicowej tabeli, będącej załącznikiem do rozporządzenia znajdziemy takie wskazówki: dla osób pracujących w hałasie zaleca się dodatkowo badanie otolaryngologiczne (przez pierwsze 3 lata co rok, a następnie co 3 lata), dla osób narażonych na promieniowanie elektromagnetyczne zaleca się dodatkowe badania neurologiczne i EKG (co 4 lata), dla osób mających styczność z amoniakiem lub chlorem zaleca się dodatkowo spirometrię (co 2 – 4 lata), dla osób pracujących z użyciem benzyny zaleca się dodatkowo wykonanie morfologii krwi (co 2 – 4 lata), dla osób zajmujących stanowiska decyzyjne zaleca się również wykonanie EKG, a także test na poziom cholesterolu (co 2 – 4 lata), dla osób obciążonych stałym i długotrwałym wysiłkiem głosowym zaleca się dodatkowo badanie foniatryczne (co 5 lat). Ostateczna decyzja należy jednak zawsze do lekarza. Zbadać się trzeba Okresowe badania pracownicze należą do obowiązków każdego pracownika. Polecenie ich przeprowadzenia jest poleceniem służbowym i za jego niewykonanie mogą czekać nas nieprzyjemne konsekwencje z rozwiązaniem umowy włącznie. W takiej sytuacji pracodawca nie będzie zobowiązany do przyznania okresu wypowiedzenia. Zarówno dla dobra własnego zdrowia, jak i pracy, warto dopełnić tego obowiązku, który nic nas nie kosztuje i (poza nielicznymi wyjątkami) nie zabiera nawet chwili wolnego czasu. Natomiast wczesne zdiagnozowanie drobnych nieprawidłowości może zapobiec poważnym problemom w przyszłości.
\n\n\n nagość w medycynie pracy forum

Co więcej, pracownik, który nie przedstawia uczciwie swojego stanu zdrowia, może łamać przepisy prawa pracy, w tym przepisy o bezpieczeństwie i higienie pracy. Ponadto narusza on obowiązek

Dla lekarzy z Kliniki Chorób Zawodowych i Zdrowia Środowiskowego w Łodzi nie był to pierwszy wyjazd w teren. Tym razem u pracownika pewnej firmy wykryto astmę zawodową i zgodnie z obowiązującym prawem dyrekcja musiała osobom wykonującym analogiczną pracę zapewnić testy układu oddechowego. – Być może zwrócono się z tym do nas, ponieważ zatrudniony tam lekarz nie cieszył się zaufaniem – mówi prof. Jolanta Walusiak-Skorupa, szefowa kliniki. Kiedy specjaliści przystąpili do badań spirometrycznych, które miały sprawdzić wydolność oddechową, szybko wyszło na jaw, że żadnej z kilkudziesięciu osób nie można dopuścić do testu. – Odkryliśmy u nich bowiem inną chorobę, z której pracodawca ani jego zespół zupełnie nie zdawali sobie sprawy – wyjawia profesor, która jest prezesem Polskiego Towarzystwa Medycyny Pracy. – Nieleczone nadciśnienie. Ilu z tych ludzi może mówić o szczęściu, że ktoś ich dokładniej przebadał, dzięki czemu mogą teraz rozpocząć leczenie, które uchroni ich na przykład przed udarem mózgu? Zakurzone prawo Porównując Polskę z innymi krajami europejskimi, można założyć, że nadciśnienie tętnicze dotyka 8 mln osób, przy czym co trzecia nie jest tego świadoma. W przypadku innych parametrów stanu zdrowia, których monitorowanie wymaga jedynie oddania co jakiś czas krwi do badania, sytuacja jest podobna. Na cukrzycę choruje ponad 2 mln osób, ale milion żyje bez właściwej diagnozy. Z podwyższonym stężeniem cholesterolu boryka się aż 18 mln dorosłych i znów aż 60 proc. o tym nie wie. A tak jak w przypadku nadciśnienia oraz podwyższonego poziomu cukru jest to jeden z głównych czynników ryzyka chorób sercowo-naczyniowych. Życie z ukrytymi symptomami przewlekłych schorzeń w końcu doprowadza do pojawienia się pełnoobjawowej cukrzycy, zawału lub udaru. Prof. Mirosława Dłużniewskiego, kardiologa, zawsze zastanawiało, dlaczego ludzie zdrowi, w sile wieku, umierają na serce. I wpadł na to, że sytuacja może przypominać stan instalacji cieplnych w niektórych domach: – Kaloryfery grzeją, ale nikt nie wie, że płynąca w nich woda z upływem lat staje się coraz brudniejsza i metalowe rury od środka pokrywa rdza. To samo można powiedzieć o naczyniach 40-latków. Są ludźmi z poczuciem zdrowia, którzy mają niezły standard życia, co jednak wiąże się z ciężką pracą, używkami i samochodami, do których przesiadają się po odejściu od biurek. „Młode wilczki z korporacji są przekonane, że śmierci nie ma albo jest odległa” – podsumował w wywiadzie w „Gazecie Wyborczej” znany śląski kardiochirurg prof. Andrzej Bochenek. Człowiek ma w naturze ignorowanie niewygodnych dla niego informacji. Mam się zbadać? Żeby coś wykryli? Lepiej nie! Prof. Walusiak-Skorupa uważa, że zmiana tej filozofii to nowe zadanie dla medycyny pracy, z którą Polak styka się zazwyczaj przy wykonywaniu tzw. badań okresowych – na ogół raz na dwa–cztery lata. I skojarzenia ma nie najlepsze: odbębniania narzuconego przez pracodawcę obowiązku, który z realną analizą ich stanu zdrowia ma niewiele wspólnego. Nieliczni muszą odbyć konsultacje u różnych specjalistów – np. okulisty, laryngologa, neurologa, tyle że później z plikiem ich opinii muszą wrócić do lekarza medycyny pracy, który niczym notariusz umieszcza je w dokumentach. Większość jednak z otrzymanym w firmie skierowaniem przelatuje przez gabinet lekarza, odpowiadając mu na kilkanaście prostych pytań. Niezwykle rzadko uzupełnieniem tej wizyty są badania, przewidziane w zapisach przestarzałego Kodeksu pracy z 1996 r. – Tymczasem misją naszej służby jest nie tylko ochrona zdrowia pracujących przed wpływem niekorzystnych warunków środowiska pracy, lecz także sprawowanie profilaktycznej opieki zdrowotnej – mówi prof. Walusiak-Skorupa. To o tyle istotne, że badania okresowe to dla wielu osób jedyna okazja, by przebadać organizm i doprowadzić do wykrycia zaburzeń na dość wczesnym etapie. Z 12,5 mln pracowników objętych systemem ochrony zdrowia znaczna część na co dzień nie korzysta z opieki medycznej, więc na obligatoryjne badania zgłaszają się przekonani o braku problemów zdrowotnych. Wnikliwsze testy mogłyby ujawnić nieprawidłowości, które u osób nieodwiedzających regularnie lekarzy mogą prowadzić po pewnym czasie do groźnych następstw. Wszystko to pozostanie jednak teorią, dopóki nie zmieni się choćby rodzaj badań profilaktycznych. – Ich zakres jest bardzo wąski, nie są ukierunkowane na kompleksową ocenę stanu zdrowia, lecz tylko na te układy i narządy, które są krytyczne dla występujących na danym stanowisku zagrożeń – przyznaje prof. Walusiak-Skorupa. A przez ostatnie 22 lata środowisko pracy bardzo się zmieniło – dawne niebezpieczeństwa zniknęły, pojawiło się wiele nowych. – Kiedy zaczynałam pracę 25 lat temu, w naszej klinice mieliśmy na przykład mnóstwo chorych z przewlekłymi zatruciami dwusiarczkiem węgla, który uwalniał się przy obróbce wiskozy w zakładach włókienniczych. Teraz tego nie ma. Są za to alergie, problemy z kręgosłupem, coraz częściej zaburzenia psychiczne. Według raportu Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa i Zdrowia w Pracy (European Agency for Safety and Health at Work) np. ryzyko narażenia na szkodliwe czynniki chemiczne, niegdyś występujące masowo, dziś znajduje się na szarym końcu listy. Do najważniejszych współczesnych obciążeń pracowników należą: kontakt z trudnym klientem (pacjentem, uczniem), długie lub nieregularne godziny pracy, niepewność zatrudnienia, brak wpływu na tempo pracy. A także presja czasu przez co najmniej jedną czwartą dnia dotycząca 70 proc. osób pracujących w przemyśle i 60 proc. w usługach. Ułomny system Podstawową zmianą w medycynie pracy powinno być wprowadzenie badań nakierowanych na choroby powodowane wysokim stężeniem cholesterolu lub cukru – postulują autorzy raportu, który powstał z inicjatywy Fundacji Obywatele Zdrowo Zaangażowani, we współpracy z kardiologami i ekspertami Polskiego Towarzystwa Medycyny Pracy. – Skoro ponad połowa osób z hipercholesterolemią nie jest świadoma choroby, pomóżmy im wykryć ją wcześniej, zanim trafią do szpitala z zawałem – zachęca prof. Piotr Jankowski z Komisji Promocji Zdrowia Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Jego zdaniem wśród obowiązkowych badań z zakresu medycyny pracy powinno się znaleźć u wszystkich oznaczanie poziomu lipidów, ponieważ dzięki nim można na wstępnym etapie wykryć jakże częste u nas choroby układu krążenia. Przy okazji pojawia się jeszcze inna wątpliwość: jaki zakres oznaczeń uznać za optymalny? Czy poziom cholesterolu całkowitego wystarczy, za czym optuje prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Pracy, twierdząc, że prosty test paskowy wykonany przez pielęgniarkę da co prawda zgrubny wynik, ale pozwoli zaoszczędzić czas i pieniądze opłacających to badanie pracodawców. Czy też – jak oczekują kardiolodzy – miałoby to być pełne badanie oznaczające poziom dwóch frakcji cholesterolu LDL i HDL oraz trójglicerydów (wtedy pacjent musiałby przyjść dwukrotnie: raz oddać krew na czczo i następnego dnia zgłosić się z wynikiem u lekarza medycyny pracy). – Testy paskowe do oceny cholesterolu całkowitego nie są wiarygodne – uzasadnia prof. Jankowski. – Można je proponować podczas badań masowych, a nie przy rzeczywistej ocenie stanu zdrowia. W obecnych czasach cholesterol całkowity służy laboratoriom tylko do wyliczenia poziomu LDL ze specjalnego wzoru, co też jest złą praktyką. Bo aby rozpoznać hipercholesterolemię, powinien być wykonany pełen lipidogram. Z projektem zmian w rozporządzeniu, które po 22 latach wypadałoby znowelizować, prof. Jolanta Walusiak-Skorupa wystąpiła do Ministerstwa Zdrowia już ponad rok temu. Wciąż nikt tam nie zareagował na tę propozycję. Inni za to zgłosili do niej zastrzeżenia. Zwłaszcza pracodawcy, na których spadają koszty takich badań, więc poszerzenie ich listy byłoby dodatkowym obciążeniem. Jak podkreśla dr Maciej Piróg, doradca Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, władze spółek, zgadzając się na wyższe opłaty za badania wstępne i okresowe, chciałyby widzieć w tym sens – że za racjonalniej wydane pieniądze będą miały rzeczywiście zdrowsze kadry. Pytanie czy taka inwestycja jest potrzebna, jeśli, jednocześnie finansuje się abonamenty dla pracowników na prywatną opiekę medyczną. Jeśli rola wczesnego wykrywania chorób cywilizacyjnych, niekoniecznie ściśle związanych z miejscem zatrudnienia, miałaby w badaniach okresowych zostać mocniej uwypuklona, przeformułowania wymagałby także cały system podstawowej opieki zdrowotnej, opierający się dziś wyłącznie na lekarzu rodzinnym. Bo dziś lekarz służby medycyny pracy i rodzinny pracują całkowicie oddzielnie. – I niepotrzebnie często się dublują – podkreśla dr Piróg. Jego sprawa? W niedopracowanym systemie mamy zatem do czynienia ze skrajnościami. Jedni pracownicy tracą czas i pieniądze na zbędne badania, gdyż brakuje przepływu informacji między lekarzami, z którymi się styka. Dla drugich jedynym lekarzem jest specjalista medycyny pracy, który mógłby przecież wejść w buty lekarza rodzinnego i spojrzeć na pacjenta bardziej kompleksowo. Wystarczy, by przy pierwszej wizycie sięgnął po gotowe skale do oceny różnych czynników ryzyka, zbadał pod tym kątem pacjenta i wypuścił z gabinetu z konkretnymi wskazówkami dotyczącymi zmiany stylu życia. Poza wszystkim pojawia się też pytanie, czy zdrowie pracownika nie powinno być jego prywatną sprawą i czy sam nie powinien w nie inwestować, nie oglądając się na to, jaki zakres badań sfinansuje mu firma? Niezależnie od odpowiedzi pracownik powinien mieć pewność, że jeśli już trafi do lekarza medycyny pracy, ten będzie mógł dowiedzieć się o jego stanie zdrowia jak najwięcej. W przeciwnym razie sens takiej wizyt pozostaje mocno dyskusyjny.
Chciałabym prosić Was o pomoc! Jestem w trakcie pisania pracy, dot. badania reakcji na nagość w filmie. Mój promotor okroił to do kina naszego rodzimego ;). Oczywiście wujek google sporo mi pomógł, ale głowie przy rolach żeńskich. Cześć! Na wstępie przepraszam, jeśli wybrałam niewłaściwą kategorię lub temat jest niestosowny. Sprawdzałam też, czy podobny temat już się nie pojawił, ale nic nie znalazłam. Chciałabym prosić Was o pomoc! Jestem w trakcie pisania pracy, dot. badania reakcji na nagość w filmie. Mój promotor okroił to do kina naszego rodzimego ;). Oczywiście wujek google sporo mi pomógł, ale głowie przy rolach żeńskich. Brakuje mi pozycji z nagością męską, co gorszą potrzebuje filmów, gdzie występuje tzw. "frontalna" nagość... Czy może ktoś z Was kojarzy, w jakich tytułach, coś takiego miało miejsce :)? Do tej pory udało mi się znaleźć takie produkcje jak: "Szatan kazał tańczyć", "33 sceny z życia", "Senność" oraz "Noc poślubna w biały dzień". Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc! I prosiłabym bez śmieszkowych komentarzy ;) Pozdrawiam. 24-04-2020, 13:22 Doppelganger Do the crane, Danny-boy! Liczba postów: 3,921 Liczba wątków: 9 Masz fotki pytonga jeśli uważnie oglądasz Fight Club. Bodajże na końcu. W Babylon Berlin, sezon pierwszy nad jeziorem. Serial "The Deuce" Tak na szybko z głowy. 24-04-2020, 13:25 Pelivaron Stały bywalec Liczba postów: 15,415 Liczba wątków: 130 Napisała, że chodzi o polskie kino :P We don’t play finals, we win them - Sergio Ramos. 24-04-2020, 13:29 Doppelganger Do the crane, Danny-boy! Liczba postów: 3,921 Liczba wątków: 9 No no Nic Smiesznego :))) Niby sztuczne, ale jednak! 24-04-2020, 13:33 poola932 Początkujący Liczba postów: 6 Liczba wątków: 1 (24-04-2020, 13:25)Doppelganger napisał(a): Masz fotki pytonga jeśli uważnie oglądasz Fight Club. Bodajże na końcu. W Babylon Berlin, sezon pierwszy nad jeziorem. Serial "The Deuce" Tak na szybko z głowy. Dzięki za chęci, ale potrzebne mi są polskie produkcje :) 24-04-2020, 13:39 srebrnik Stały bywalec Liczba postów: 4,742 Liczba wątków: 2 W arcydziele pt. "Pitbull. Niebezpieczne kobiety" najlepszy polski aktor po 1945 roku, Tomasz Oświeciński pokazuje prącie. . 24-04-2020, 13:58 Corn Nie Crov Liczba postów: 8,047 Liczba wątków: 14 Wydaje mi się, że w filmie "Porno" Koterskiego mogło coś być 24-04-2020, 15:43 Wyatt Earp Stały bywalec Liczba postów: 1,472 Liczba wątków: 0 No wlasnie, sprawdz na podrywacze/ Dobre, bo polskie. Mam nadzieje, ze pomoglem :) 24-04-2020, 15:51 poola932 Początkujący Liczba postów: 6 Liczba wątków: 1 (24-04-2020, 15:51)Wyatt Earp napisał(a): No wlasnie, sprawdz na podrywacze/ Dobre, bo polskie. Mam nadzieje, ze pomoglem :) Doceniam starania, ale nie o takie produkcje mi chodziło ;), chyba, że puszczane jest to w kinach? 24-04-2020, 16:25 Gieferg Captain Skullet Liczba postów: 17,630 Liczba wątków: 127 Sceptyk MODE ON: Pewnie jakiś niewyżyty homo chciał pogadać o penisach i udaje kobietę, żeby zwiększyć zainteresowanie tematem :P Sceptyk MODE OFF: penisa widać przez chwilę w 365 dniach. I w Seksmisji :P Change That Ring Tone. Get Some Guns N Roses, Or Something. Lauren Hissrich is shit at her job. 24-04-2020, 16:36 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-04-2020, 17:03 przez Gieferg.) SonnyCrockett Miami Vice Liczba postów: 7,867 Liczba wątków: 40 Generalnie w kinie popularnym jakby nie patrzeć to męskich full frontali jest dużo mniej niż damskich więc temat trudny. Do tego polskie kino. Co to jest „FIUT”? FIUT to jest skrót moich zainteresowań „Film I Uwentualnie Telewizja” #Official James Francis Cameron and Christopher Johnathan James Nolan Hejter# :D 24-04-2020, 18:46 Wyatt Earp Stały bywalec Liczba postów: 1,472 Liczba wątków: 0 (24-04-2020, 16:25)poola932 napisał(a): (24-04-2020, 15:51)Wyatt Earp napisał(a): No wlasnie, sprawdz na podrywacze/ Dobre, bo polskie. Mam nadzieje, ze pomoglem :) Doceniam starania, ale nie o takie produkcje mi chodziło ;), chyba, że puszczane jest to w kinach? Tylko studyjnych :) 24-04-2020, 18:47 poola932 Początkujący Liczba postów: 6 Liczba wątków: 1 (24-04-2020, 18:46)SonnyCrockett napisał(a): Generalnie w kinie popularnym jakby nie patrzeć to męskich full frontali jest dużo mniej niż damskich więc temat trudny. Do tego polskie kino. Właśnie dlatego poprosiłam Was o pomoc :) Dziękuje za każdą podpowiedź! 24-04-2020, 19:19 Gieferg Captain Skullet Liczba postów: 17,630 Liczba wątków: 127 Swoją drogą, trochę c*ujowy temat magisterki ;) Change That Ring Tone. Get Some Guns N Roses, Or Something. Lauren Hissrich is shit at her job. 24-04-2020, 21:26 shamar CGI Paul Walker Liczba postów: 14,999 Liczba wątków: 23 "Niedobory prącia w polskim kinie jako przykład patriarchalnego szowinizmu" Wejdz na nudografie. Choć nie wiem czy tam nie same kobiety welcome to prime time bitch! Kenner, just in case we get killed, I wanted to tell you, you have the biggest dick I've ever seen on a man. 24-04-2020, 22:02 poola932 Początkujący Liczba postów: 6 Liczba wątków: 1 (24-04-2020, 22:02)shamar napisał(a): "Niedobory prącia w polskim kinie jako przykład patriarchalnego szowinizmu" Wejdz na nudografie. Choć nie wiem czy tam nie same kobiety Właśnie z nudografii mam żeńskie sceny :). 25-04-2020, 08:06 MOLQ Happy Face Liczba postów: 1,987 Liczba wątków: 7 Pułkownik Kwiatkowski :) Scena na fortepianie i oczywiście Renata Dancewicz :) Jeszcze innowatorska scena z Figurą i Chmielnikiem z Kingsajzu. 25-04-2020, 08:40 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-04-2020, 08:42 przez MOLQ.) slepy51 Chrissie Watkins' arm Liczba postów: 3,046 Liczba wątków: 51 Ostatnio pytke pokazal Włosok w "Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa". Cos tez kojarzę, ze Szyc na waleta pajacowal w "Wojnie polsko-ruskiej". The height and weight of the victim can only be estimated from the partial remains. The torso has been severed in mid-thorax; there are no major organs remaining. Right arm has been severed above the elbow with massive tissue loss in the upper musculature... partially denuded bone remaining... 25-04-2020, 11:02 poola932 Początkujący Liczba postów: 6 Liczba wątków: 1 Dziękuje Wam bardzo za propozycję! Jesteście niesamowici! 25-04-2020, 11:17 MOLQ Happy Face Liczba postów: 1,987 Liczba wątków: 7 Hmm a w Młodych Wilkach było widać jak Cobre wyciągali z rzeki razem z jego Jeepem i było widać członka kaskadera, bonus z owłosieniem xD 26-04-2020, 01:21 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-04-2020, 01:22 przez MOLQ.)
W obrębie tradycyjnego, profesjonalnego dziennikarstwa można było zapewnić tym delikatnym materiałom odpowiedni komentarz i obudowę. Dzięki nim osobom doświadczającym tragedii oddaje się należyty szacunek. W przestrzeni internetu czasem trudno jest zapanować nad komentarzami użytkowników czy kontekstem, w jakim pojawia się materiał.
Gość leda Zgłoś Udostępnij Czy wiecie jakie są obostrzenia,jezeli jest stwierdzona wada wzroku, jedno oko praktycznie nie widzi, drugie jest ok przynajmniej jak narazie w dobrej kondycji. Jak lekarze okulisci do tego podchodzą czy podpisują papierek, czy jest problem ? Niestety pracuje 8 godzin na kompie i nie może być inaczej :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość em Zgłoś Udostępnij Pracownika może lekarz nie dopuścic do pracy na komputerze, miałam taki przypadek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość leda Zgłoś Udostępnij a są jakieś przepisy, nie wisz gdzie ich szukać , które mówią coś na ten temat ? czy to indywidualnie lekarz decyduje ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość em Zgłoś Udostępnij Przepisu nie znam, ale jak ustaliłam z lekarzem sa nowe wymogi unijne ograniczajace prace osób jednoocznych na komputerze w granicach max do 4 godz. dziennie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość leda Zgłoś Udostępnij a ja słyszałam z kolei, ze własnie wcześniej były ograniczenia tego typu do 4 godzin, a teraz przy wszechobecnych komputerach, że złagodzono te wymogi, dlatego poszukuje jakiegoś aktu prawnego, co by nie błądzić w domysłach :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość em Zgłoś Udostępnij Nalezy zaznajomic się z DYrektywami unijnymi, lekaze medycyny pracy nimi dysponują i wcale nie sa one takie liberalne jak mówisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość leda Zgłoś Udostępnij a ja słyszałam z kolei, ze własnie wcześniej były ograniczenia tego typu do 4 godzin, a teraz przy wszechobecnych komputerach, że złagodzono te wymogi, dlatego poszukuje jakiegoś aktu prawnego, co by nie błądzić w domysłach :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość leda Zgłoś Udostępnij gdzie można znaleść te dyrektywy unijne o których wspomina em ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość leda Zgłoś Udostępnij znalazłam tylko takie coś Dz. U. Nr 148, poz. 973 Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 1 grudnia 1998 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory tu są tylko zapisy typu 2. Pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom okulary korygujące wzrok, zgodnie z zaleceniem lekarza, jeżeli wyniki badań okulistycznych przeprowadzonych w ramach profilaktycznej opieki zdrowotnej, o której w ust. 1, wykażą potrzebę ich stosowania podczas pracy przy obsłudze monitora ekranowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość wwww Zgłoś Udostępnij Zapoznaj się z ustawa o medycynie pracy 125 poz. 1317 z w sprawie prowadzenia badań................... Dz. 69 z 1996r. z późn. zmn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość leda Zgłoś Udostępnij o dzieki wreszcie jakieś konkrety - poczytam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach
Normy okulistyczne w medycynie pracy – porównanie modelu polskiego i brytyjskiego na podstawie wybranych aktualnych przykładów z nim wyznaczono 3 kategorie zdolności do pracy w Państwo-wej Straży Pożarnej: • kategoria A – zdolny do służby, • kategoria B – zdolny do służby z ograniczeniem,
WAŻNE INFORMACJEDrodzy Klienci,w związku z poprawą sytuacji epidemiologicznej w Polsce większość firm wróciła do pracy stacjonarnej. Mając to na uwadze, chcielibyśmy poinformować, że wracamy do standardu realizacji badań Medycyny Pracy uwzględniającego przekazanie pracownikowi przez pracodawcę dokumentu skierowania na badania w formie oryginału, czyli:- wydrukowanego dokumentu podpisanego przez pracodawcę podpisem tradycyjnym- e-skierowania podpisanego podpisem kwalifikowanym z wykorzystaniem aplikacji s-Skierowanie w e-MemberW przypadku braku możliwości skorzystania z aplikacji e-Skierowanie zachęcamy Państwa do kontaktu z Doradcą Biznesowym, który pomoże wdrożyć to rozwiązanie w Państwa wychodząc naprzeciw prośbom naszych Klientów, związanym z zamknięciem możliwości przesyłania skierowań medycyny pracy na adres skany-mp@ informujemy, iż wydłużamy czas jego funkcjonowania do tego czasu pozwoli naszym Klientom na odpowiednie przygotowanie się do zmiany dystrybucji skierowań na badania profilaktyczne medycyny r. adres skany-mp@ zostaje nieodwołalnie przesłane do na ten adres skierowania będą również, że po tym terminie realizacja badań medycyny pracy na podstawie skanów skierowań, z którymi pracownicy będą się zgłaszać do placówek Medicover, będzie utrzymana. Warszawa Klienci,16 maja 2022 roku, na terenie Polski został odwołany stan epidemii oraz utraciło moc Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 20 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu ono zastąpione Rozporządzaniem Ministra Zdrowia z dnia 12 maja 2022 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu zagrożenia że stan zagrożenia epidemicznego utrzymuje zawieszenie obowiązku wykonywania badań okresowych medycyny pracy. Wynika to z zapisów ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (art. 12a).Medicover przygotowuje rozwiązania służące planowej i sprawnej realizacji zaległych badań okresowych pracowników naszych Klientów, w terminie przewidzianym w przepisach prawa, jak tylko odwołany zostanie stan zagrożenia epidemicznego lub nastąpią inne zmiany legislacyjne dotyczące badań Medicover Jak mogę umówić się na badania medycyny pracy?Jakie dane muszę podać, by móc się umówić na badania poprzez Infolinię?Przygotuj skierowania od pracodawcy, są one niezbędne aby umówić badania medycyny pracy. Do umówienia badań niezbędne będą również dane jaki sposób mogę uzyskać druki skierowań na badania medycyny pracy?Wzory skierowań na badania medycyny pracy możesz pracy możesz pobrać z naszej strony Medycyna pracy lub logując się do aplikacji e-Member
RxyC.
  • 6rcr4cecvb.pages.dev/230
  • 6rcr4cecvb.pages.dev/95
  • 6rcr4cecvb.pages.dev/73
  • 6rcr4cecvb.pages.dev/390
  • 6rcr4cecvb.pages.dev/128
  • 6rcr4cecvb.pages.dev/30
  • 6rcr4cecvb.pages.dev/204
  • 6rcr4cecvb.pages.dev/257
  • 6rcr4cecvb.pages.dev/11
  • nagość w medycynie pracy forum